Sezon zimowy w pełni, a wiąże się to z problemem odśnieżania samochodu. Wielu kierowców robi to niedokładnie, a zdarzają się tacy, którzy wcale. Wiązać się to może jednak ze sporymi mandatami.
Samochód uczestniczący w ruchu drogowym powinien być dokładnie odśnieżony. Samochód nie może stwarzać zagrożenia podczas jazdy, a zalegający na dachu śnieg takowe stanowi.
Za niedokładnie odśnieżony samochód policja karze mandatem. A ten sięgać może nawet 500 zł, choć to tyczy się głównie samochodów o większych gabarytach.
Ważne jest także, aby widoczne był tablice rejestracyjne, a te często także ulegają zimą zabrudzeniu. A za brak widocznych tablic także przewidziany jest mandat – 100 zł i 3 punkty karne.
Powszechne jest także odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku. To także jest niezgodne z przepisami, a dokładnie dwoma: pierwszy to zakaz pozostawiania samochodu przy włączonym silniku na terenie zabudowanym, a drugi wiąże się z nadmierną emisją spalin. Tutaj mandat może wynieść nawet 300 zł, a nie zawsze pomagają tłumaczenia, że kierowca chciał nagrzać we wnętrzu samochodu.
Że niby nie można odśnieżać przy włączonym silniku?? Nigdy o tym nie słyszałem
Nie znoszę jak ktoś jedzie przede mną np z nieodśnieżonym dachem!
ajj dostałem mandat w tym roku za nieodśnieżony samochód… 🙂
Sam częściej o tym zapominam niż pamiętam, ale dobrze, że mam żonę, która zawsze mnie upomina… niby błaha sprawa, ale jednak trzeba o to zadbać. W najlepszym wypadku to mandat i punkty, a w najgorszym wypadek…