Chyba nikt nie lubi mieć brudnego samochodu. Widok naszych czterechTM1-101 kółek oblepionych kurzem i piaskiem po wyjściu z pracy nie nastraja pozytywnie do życia. Jednak nasz humor to odrębna sprawa, znacznie ważniejsza w tym aspekcie jest bowiem kondycja lakieru.
W dzisiejszych czasach powietrze, zwłaszcza w dużych miastach, jest646-048 zanieczyszczone. Prócz zanieczyszczeń powiedzmy organicznych, pełno jest w nim Windows 7 Clave także zanieczyszczeń chemicznych, które bardzo źle wpływają na lakier – np. zmatowiają go. Jeżeli więc długo jeździmy brudnym autem, pewne zmiany mogą być nieodwracalne. Rada na to jest prosta: myć auto. Nie określimy terminu, co jaki należy to robić, bo w dużej mierze zależy to od warunków eksploatacji, ale jeśli widzimy, że samochód jest brudny – po prostu go umyjmy.
Mycie karoserii może wydawać się banalne, ale w gruncie rzeczy takie nie jest. Nieumięjetne mycie nadwozia może przynieść nam więcej szkód, niż pożytku. Szczególnie należy uważać z częstym korzystaniem z myjni automatycznych, które z czasem doprowadzają do degradacji lakieru. Lepsze jest mycie ręczne, bo nie ma w nich problemu szczotek, które potrafią ścierać lakier. Poza tym, myjąc samochód ręcznie jesteśmy w stanie umyć całe nadwozie, łącznie z zakamarkami, szczelinami etc.
Jeśli chcemy całkowicie samodzielnie umyć nadwozie (bez udziału myjni ręcznej), powinniśmy przygotować wszystkie niezbędne narzędzia do tego celu. Musimy wybierać pomiędzy dwoma najpopularniejszymi narzędziami, a więc szczotką i gąbką. Specjaliści Windows 8 Clave zazwyczaj jako lepszą opcję wskazują gąbkę, ponieważ jest miększa i bardziej delikatna – warto jednak przed zakupem samemu sprawdzić jaka jest powierzchnia myjąca, zdarzają się bowiem szorstkie gąbki, nieodpowiednie do mycia aut osobowych.
Przy myciu nadwozia nie powinniśmy żałować wody. Pierwszą czynnością jest dokładne polanie samochodu wodą, tak aby karoseria była wilgotna. W trakcie samego mycia także powinniśmy korzystać z wody, aby zmyć drobinki piasku, które przy szorowaniu szczotką bądź gąbką mogą uszkodzić nam lakier.
Jeśli poruszamy tematykę konserwacji nadwozia, warto wspomnieć także o woskowaniu. Po co woskuje się auto? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć.
Podstawowym celem woskowania jest ochrona lakieru poprzez stworzenie specjalnej, zewnętrznej warstwy. Na nawoskowanym nadwoziu brud, piasek czy ptasie odchody pokrywają właśnie warstwę wosku, a nie bezpośrednio nasz lakier. Zabezpieczamy więc niejako lakier przed sokami z drzew, kwaśnymi deszczami czy drobnymi kamykami, uderzającymi w nasze nadwozie. Dodatkowo, wosk chroni także przed azotanami czy fosforanami, które „lubią” przenikać do karoserii. Wypełnia rysy, przez co woda spływa po nadwoziu, a nie wnika w głąb. Lakier nie blaknie i nie płowieje, a nadwozie skutecznie chronione jest także przed promieniami UV i solą.
Dzięki nawoskowanemu nadwoziu mamy pewność, że auto jest prawidłowo zabezpieczone przed uszkodzeniami mechanicznymi, a dodatkowo sprawia, że następnym razem auto jest łatwiej umyć – zanieczyszczenia schodzą bowiem o wiele szybciej.
Reasumując, warto jest dbać o nadwozie i starannie je pielęgnować. Poza atrakcyjnym wyglądem, zaprocentuje to nam przy sprzedaży auta – błyszczący i zadbany lakier pozwala na podyktowanie wyższej ceny za samochód.